Ponad 60% Polaków naraża się na bardzo wysokie ryzyko utraty danych wrażliwych, a w większości (63%) są to kobiety. Dodatkowo, Polacy nie zdają sobie sprawy z zagrożeń, jakie niesie ze sobą korzystanie z Internetu, w tym
z mediów społecznościowych, gdzie spędzają coraz więcej czasu. Czego jeszcze dowiadujemy się z tegorocznego raportu kampanii „Nie daj się okraść, chroń swoją tożsamość”[1]?
Już od 10 lat firma Fellowes bada praktyki Polaków związane z ochroną danych osobowych. Wyniki tegorocznego raportu „Nie daj się okraść, chroń swoją tożsamość” wykazały wzrost świadomości Polaków w dziedzinie ochrony danych osobowych np. zawartych w papierowych dokumentach, jednak w dalszym ciągu istnieją obszary, które wymagają poprawy. Okazuje się również, że deklaracje mogą mijać się z rzeczywistością – 81% badanych deklaruje niszczenie dokumentów w niszczarce, z którymi mają do czynienia w pracy, a zeszłoroczne badanie w warszawskiej sortowni śmieci wykazało, że aż 84% przebadanych dokumentów dało się z łatwością odczytać. Alarmujące są również dane dotyczące tożsamości internetowej Polaków.
Główne obszary, które wymagają poprawy:
· Niszczenie dokumentów zawierających dane wrażliwe – ksera dowodu osobistego niszczy w niszczarce zaledwie 55% respondentów, deklaracje PIT 55% respondentów, a wydruki z kont 51% respondentów.
W porównaniu z poprzednimi edycjami kampanii zaobserwowano większą świadomość w tej kwestii, jednak nadal wyniki te są niezadawalające. Druga połowa Polaków nie niszczy prawidłowo ważnych dokumentów.
· Obecność niszczarek w miejscu pracy – zaledwie 37% badanych wskazało, że w ich miejscu pracy dostępna jest niszczarka. Wynik ten jest alarmujący, zwłaszcza, że większość z nas ma w pracy do czynienia z danymi osób trzecich[2].
· Korzystanie z programów antywirusowych – aż 10% badanych nie korzysta z nich w ogóle.
· Rejestracja w internetowych serwisach i aplikacjach na telefon – 51% z nas nie czyta warunków rejestracji
w elektronicznym serwisie internetowym, stosując się jedynie do standardowej, domyślnej rejestracji.
· Dzielenie się danymi na portalach społecznościowych – aż 20% nie ma świadomości o istnieniu filtrów umożliwiających dostęp do zamieszczanych przez siebie treści na swoim profilu jedynie wybranym osobom.
Jak uchronić się przed kradzieżą tożsamości?
Poradnik Fellowes
Przestępcy w imieniu ofiar kradzieży dokumentów tożsamości mogą np. wyłudzić kredyt w banku, dokonać zakupu danego produktu z odroczonym terminem płatności, podpisać umowę najmu nieruchomości czy przywłaszczyć wypożyczoną rzecz. Jak sprawić, żeby nasze dane nie weszły w posiadanie osób trzecich?
1. Niszczarka do dokumentów to jedyny pewny sposób na całkowite pozbycie się dokumentów papierowych, zawierających dane wrażliwe. Przedarcie dokumentów chroni nas jedynie pozornie, a sami własnoręcznie nie jesteśmy w stanie ich zniszczyć w sposób uniemożliwiający odczytanie zawierających się w nich danych.
2. Wykupienie Alertów w Biurze Informacji Kredytowej (BIK), czyli automatycznego powiadomienia przez
SMS lub mail, gdy tylko wpłynie wniosek kredytowy na nasze nazwisko.
3. Instalacja programów antywirusowych, które chronią nasz komputer przed działaniami niepożądanych wirusów i atakami hakerów.
4. Uważne czytanie regulaminów korzystania z aplikacji na smartfona, które zazwyczaj zawierają informacje
o udostępnianiu naszych danych, a akceptujemy je „odruchowo”.
5. Wrażliwość na fałszywe ogłoszenia o pracę, w których często jesteśmy proszeni o wysłanie skanu dowodu osobistego. To znak, że potencjalny „pracodawca” może mieć nieczyste intencje i pragnie wykorzystać fakt, że osoby poszukujące pracy są w stanie udostępnić wiele danych o sobie, nie zważając na potencjalne zagrożenie.
6. Unikanie żądań pozostawienia dokumentu tożsamości pod zastaw, np. pod wypożyczany sprzęt, lub podczas rejestracji w hotelu. Kserokopia dowodu może posłużyć do wyrobienia fałszywego dokumentu, wyłudzenia pożyczki lub kredytu.
7. Unikanie otwartych sieci Wi-Fi, zwłaszcza w momencie, gdy korzystamy z serwisów wymagających loginu
i podawania haseł (portale społecznościowe, sklepy internetowe, serwisy bankowe). Poprzez taką spreparowaną sieć oszust z łatwością może przechwycić wszelkie dane, dzięki specjalnemu oprogramowaniu.
8. Używanie wielu haseł, co skutecznie utrudni przestępcy włamanie się do wszystkich serwisów i platform
np. bankowości elektronicznej, na których posiadamy konto internetowe. Podczas korzystania z aplikacji bankowej na smartfonie najbezpieczniej jest wybrać opcję kodu z karty, albo Tokena (generatora kodów jednorazowych), a nie poprzez SMS.
9. Korzystanie z dwuetapowego uwierzytelniania, które oferuje m.in. serwis Facebook. W momencie,
gdy włamywacz będzie próbował się zalogować na nasze konto, będzie potrzebował jeszcze kodu, który zostanie wysłany przez SMS na nasz numer telefonu.
10. Wylogowanie się z każdej aplikacji w smartfonie, po zakończeniu korzystania z niej. Jeśli tego nie zrobimy, hasła dostępu automatycznie zostaną zapisane w telefonie. W wypadku kradzieży telefonu, złodziej może mieć dostęp do naszej skrzynki mailowej, portalu społecznościowego, lub nawet konta bankowego.
W wypadku zgubienia, bądź kradzieży dokumentów należy niezwłocznie zastrzec dokument w swoim banku,
lub w dowolnym banku, który przyjmuje zastrzeżenia również od osób niebędących jego klientami. Zgłoszenie w banku trafia do systemu dokumentów zastrzeżonych. Kolejny krok, w przypadku gdy dokumenty utracono w wypadku kradzieży, to zgłoszenie tego faktu na policji. Następnie należy zwrócić się do najbliższego urzędu gminy lub placówki konsularnej w celu wyrobienia nowego dokumentu. Na straży ochrony danych osobowych w Polsce stoi specjalnie
w tym celu powołany urząd – Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych.
[1] Wyniki raportu dostarczyła roczna ankieta internetowa, w której udział wzięło 1631 respondentów.
Ankieta dostępna na stronie: http://ochronatozsamosci.pl/.
Link do strony artykułu: https://wm.wirtualnemedia.pl/centrum-prasowe/artykul/czy-polacy-wiedza-jak-chronic-swoje-dane-wrazliwe-wyniki-raportu-vii-edycji-kampanii-nie-daj-sie-okrasc-chron-swoja-tozsamosc